W dniu dożynek mogliśmy cieszyć się wyjątkowo przyjemną, słoneczną pogodą. Fakt ten, z pewnością, nie pozostał bez wpływu na wysoką frekwencję wśród uczestników rozrywkowej części tegorocznego „święta plonów”, która to część odbywała się na terenie Gminnego Ośrodka Sportu.
Festyn dożynkowy rozpoczął tradycyjny ceremoniał złożenia, przez Starostów (Joannę Kolonko i Pawła Rygułę) oraz delegację dzieci przedszkolnych, darów dożynkowych na ręce Wójta Gminy Kobiór. Pokaźną „koronę dożynkową” wykonało tutejsze Koło Gospodyń Wiejskich, zaś Maria Żebrowska jest autorką oryginalnych dekoracji (m.in. pawia ze słomy). Po części oficjalnej przyszedł czas na muzyczne występy i rozmaite zabawy.
Jak zwykle udane koncerty „Zespołu Pieśni Kobiórzanie” oraz „Kobiórskiej Czelodki”, przekonały zebranych gości o tym, jak wielką wartość niesie za sobą „śląska tożsamość”, ile magii drzemie w śląskich piosenkach i regionalnych strojach. Po występie „Kobiórzan” panie z zespołu, ubrane w piękne stroje, z wdziękiem rozdawały kołocz uczestnikom festynu.
Zanim na scenie pojawił się zespół sygnalistów myśliwskich „Echo Pszczyny”, zgromadzeni goście kibicowali, rozgrywającym mecz, drużynom „Żaków” i „Skrzatów”.
Występ zespołu „Folk Afera” z pewnością zainteresował miłośników ludowych melodii – zarówno rodzimych, jak i pochodzących z innych zakątków Europy.
Kolejną z festynowych atrakcji był pokaz sprzętu strażackiego i popis umiejętności strażaków. Ten punkt programu w szczególny sposób przyciągnął najmłodszych. Dzieci, z pasją w oczach, zwiedzały wóz strażacki, zaś zabawy w pianie gaśniczej wywołały wśród nich prawdziwą eksplozję śmiechu!
Tymczasem na scenie pojawił się zespół „Kwaśnica Bawarian Show”, słynący z wykonywania zarówno muzyki bawarskiej i tyrolskiej, jak i przebojów tanecznych.
W trakcie tegorocznych dożynek odbyły się liczne „imprezy towarzyszące”. Były to wystawy: kilkunastu gatunków gołębi pocztowych i ptaków ozdobnych, pszczelarska, wędkarska oraz myśliwska. Wędkarze – oprócz prezentacji sprzętu związanego z ich hobby – zorganizowali ponadto zręcznościowy konkurs dla dzieci. Przybyłych gości przyciągało również stoisko „Lasów Państwowych”, na którym każdy chętny otrzymywał drzewko (jodłę) do posadzenia. Organizatorzy zadbali ponadto o miłośników jazdy konnej, stwarzając możliwość przejażdżki, a także o najmłodszych – spragnionych zabaw w „wesołym miasteczku”. Stoisko z rękodziełem artystycznym wabiło rzesze dzieci, chętnych do malowania swoich twarzy.
Podczas tegorocznych dożynek można było zadbać o ciało, ducha oraz o poprawienie sprawności fizycznej. Ten ostatni cel osiągnąć mogli ci, którzy zdecydowali się na uczestnictwo w konkursach takich, jak: przenoszenie kostki słomy, czy toczenie bala słomy na czas. Rywalizacja w tych konkurencjach zakończyła się po zmroku.
W muzycznym towarzystwie zespołu „Kwaśnica Bawarian Show” uczestnicy festynu biesiadowali i tańczyli do późnych godzin nocnych.